Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2010

Muszę się podzielić

Dzisiaj rano szedłem w kierunku metra racławicka. W pobliżu zejścia do metra zobaczyłem niewidomą panią, która wydawała mi się potrzebować pomocy. Tak też było, nie mogła trafić do zejścia na stację. Zaoferowałem jej swe ramie, no i pomkneliśmy. W wagonie metra powiedziałem, że ludzie chyba troche się stresują jak pomagają osobom niewidomym, na co moja towarzyszka odrzekła, cytuję: - Kiedyś jedna pani chciała mi pomóc przejść przez jezdnię i tak się zestresowała, że weszłyśmy na czerwonym... Tyle to ja sama potrafię ;] To się nazywa dystans do samego siebie, tylko pozazdrościć ;]